Garbatka

Wielki Czwartek

Drodzy Kapłani!

Bł. Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński w „Liście do młodych kapłanów” napisał, że „misja kapłańska czerpie wzór z działalności Chrystusa, który prowadzi ludzi ku Ojcu”.
Zatrzymajmy się na chwilę nad słowami Prymasa i idąc śladami Najwyższego Kapłana, uchylmy rąbka tajemnicy…

Chrystusowy Kapłan – sercem wyznaje: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Chrystusowy Kapłan – podnosi cudzołożnicę wśród upadających kamieni i przywraca jej godność Dziecka Bożego.
Chrystusowy Kapłan – tłumaczy bogatemu młodzieńcowi, czym jest ogołocenie
dla Boga.
Chrystusowy Kapłan – rozmnaża Chleb, by nakarmić zgłodniały tłum.
Chrystusowy Kapłan – uzdrawia trędowatych w sakramencie pokuty i pojednania.
Chrystusowy Kapłan – ucisza burzę na jeziorze ludzkiego życia.
Chrystusowy Kapłan – podchodzi do odrzuconych i prosi „daj mi pić”, jada z celnikami
i grzesznikami.
Chrystusowy Kapłan – bierze krzyż na ramiona i idąc śladami Mistrza, spotyka Matkę, Szymona, Weronikę, płaczące niewiasty.
Chrystusowy Kapłan – upada pod ciężarem trosk codziennych, ludzkiej nieżyczliwości
i osamotnienia, podnosi się szepcząc: ,,Mój Mistrzu…”.
Chrystusowy Kapłan codziennie umiera dla Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, a w ostatniej chwili ziemskiego życia oddaje Ducha w ręce Ojca.

Dziś pragniemy Wam – naszym Chrystusowym Kapłanom – złożyć życzenia słowami modlitwy:
By Duch Święty, Duch Mądrości, prowadził Was
By Duch Święty, Duch Światłości, oświecał Was
By Duch Święty, Duch Czystości, uświęcał Was
By Duch Święty, Duch Mocy, wspierał Was
Byście, ożywieni i umocnieni Jego łaską, nieśli nam Słowo Prawdy i błogosławieństwo pokoju.
Niech ogień świętej miłości rozpala Wasze serca, by w płomieniach tej miłości oczyszczały
i uświęcały się Wasze dusze.
Duchu Święty, poświęcamy Ci serca naszych kapłanów. Ukształtuj je na wzór Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Amen

A na dalsze lata posługi kapłańskiej  niech przyświecają słowa pieśni:
Mój Mistrzu, przede mną droga, którą muszę przebyć tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie, których trzeba kochać tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar wziąć w ramiona tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko, jeśli będziesz ze mną zawsze Ty

Nasi kochani Kapłani, prowadźcie nas ku Ojcu.   
Szczęść Boże